17 lis 2017

List do Mikołaja.


Mikołaju!

   Na samym początku postanowiłam wylać do Ciebie wszystkie swoje żale, bo nie warto odkładać na później tego co nie miłe. A więc – chciałam rok temu pod choinką znaleźć susła i co? Susła brak a sprawdzałam, czy się gdzieś czasami w iglastych gałęziach nie zaplątał, ale nie! Przez cały rok było mi niezmiernie smutno z tego powodu, że nie spełniłeś mojego choinkowego życzenia. Wiem, że w zamian dostałam mężą, ale Mikołaju, powiedzmy sobie szczerze – suseł to jednak suseł. I brak susła boli.

   Skoro mamy już za sobą tą nieprzyjemną część, możemy przejść do konkretów. Bardzo się cieszę, że Mikołajowa skorzystała z mojego prezentu (płyty Chodakowskiej!) i że straciła pięćdziesiąt kilogramów wagi. Jednocześnie bardzo mi przykro, że teraz zamiast Ci pomagać szykować prezenty, siedzi w willi Playboya i przywdziała króliczy ogonek – wiem, jak nie lubicie się z wielkanocnym zającem i rozumiem, że może być to zniewaga w Twoją stronę.

   Tak, jak w poprzednim roku, proszę o trochę pieniędzy.  Nie to, że lubię je wydawać i kupować ciągle nowe rzeczy, oj nie. Nie lubię, ale muszę, żeby podratować polską gospodarkę, która ostatnio podupadła, więc w gruncie rzeczy ten prezent jest nie tyle dla mnie, co dla patriotyzmu. Albo chociaż mógłbyś przesłać mi sześć cyfr, które pomogą mi wygrać w totka – to przecież nic nie kosztuje a na pewno masz odpowiednie znajomości. W najbliższej przyszłości trzeba będzie kupić jakieś mieszkanie i stworzyć swój mały przytulny świat, więc milion akurat się przyda.

 Czego mogę sobie życzyć na nadchodzący rok? Spokoju, szczęścia, może kogoś trzeciego. Życzę sobie tego, żebym za kilka lat zrobiła wigilię u siebie, żebym dostała od męża śliczne malutkie kolczyki – może w kształcie susła – żebym pokazała dziecku jak zawiesza się bombki na choince, żeby przy stole zastawionym najnowszym kompletem talerzy, kupowanym dwa dni przez wigilią, bo stary się wyszczerbił, zasiedli wszyscy ci, którzy coś znaczą w moim życiu. Żeby z radia cichutko grała „Cicha noc”, żeby było przytulnie, ciepło, żeby nasz leniwy kot leżał rozłożony na kaloryferze. Żeby chociaż raz jeszcze przy wigilijnym stole spotkali się wszyscy ci, którzy byli tam jeszcze kilka lat temu a teraz porozjeżdżali się w różne strony i ich miejsca stoją puste i czekają cierpliwie na ich powrót. I żeby nowi ludzie zajmowali nowe miejsca i żeby siedzieli na nich długo, przez wiele śnieżnych, mroźnych Świąt. 

   Życzę sobie głośnej, rodzinnej wigilii i późniejszej ciszy, która zapadnie, jak wszyscy już się rozejdą do domów, dzieci pójdą spać a ja zostanę sama na kanapie z mężem, w ciemnym pokoju, gdzie świecić będzie tylko choinka.
   I żeby na drugi dzień odwiedzili nas nasi przyjaciele, ze swoimi już rodzinami, ze swoimi dziećmi, swoja dorosłością. Chciałabym, żeby tak jak dzisiaj, byli i za kilka lat, żeby ubiegające lata nic nie zmieniły. Żeby niektóre przyjaźnie, te nowe, raczkujące, jeszcze się pogłębiły a te, które mają już kilka lat, trwały nadal i żeby nic się w nich nie zepsuło.

   I sielanki sobie życzę. I Tobie, Mikołaju, też. Bo cóż może być piękniejsze niż normalne życie?
Walcz o Mikołajową! Kup jej pączki, wyrzuć płytę z ćwiczeniami i kochaj ją z jej wszystkimi kilogramami. Pozdrawiam renifery, szczególnie Pyszałka, bo o nim zawsze mówi się najmniej. Każdego z osobna całuję w mokry, zimny nos.

   Do usłyszenia za rok! Nie myśl sobie, że po ślubie przestanę do Ciebie pisać. Przecież nadal pozostanę w środku małym dzieckiem, które wierzy, że pod poduszką znajdzie prezent od samego Świętego.


Agata. 

77 komentarzy:

  1. Bardzo piękny wzruszający, a jednocześnie zabawny list. Niech się spełnią wszystkie Twoje marzenia.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. niech się więc Mikołaj postara Ciebie nie zawieść ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny list :) Początek bardzo zabawny, a później mega wzruszająco i tak z głębi serca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aleś go zażyła! ...żeby tak z samymi pretensjami od początku...
    Nie podbudowałaś jego ego :D
    Piękne życzonka. Ja chyba też muszę napisać list do Mikołaja :D
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co, niech wie, że mnie w tym względzie lekko zawiódł :)

      Usuń
  5. Listy to już się wysyła? :) Piękne masz życzenia. Mogłabym się pod nimi podpisać. No, może oprócz wstępu, bo susła to nie, nie chciałabym. Ale wiewiórka to już coś innego :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby na 6 grudnia doszły to można już :) szczególnie, że Poczta Polska działa jak działa :)

      Usuń
  6. Piękny list. Ja też napiszę w tym roku o wigilię w domu. Tym razem się nie uda, ale jak już wygram ten milion, to może w przyszłym roku będziemy mieli meble w salonie. Napiszę jeszcze o zdrowie dla kotów. W tym roku 6. kończę 30 lat, to byłoby mu niezręcznie odmówić. ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w takim wypadku gdyby Mikołaj odmówił, to byłby wrednym facetem :)

      Usuń
  7. Mam nadzieję, że spotkacie się wszyscy przy wigilijnym stole: Ty, rodzina, przyjaciele i suseł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj tak... 6 cyfr może zmieć życie... a nad zakupem to i ja sie zastanawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja najbardziej się cieszę, że w tym roku spędzę święta w Polsce!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny list :) Uwielbiam tą przedświąteczną atmosferę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniały list:) Przyznaję, że nigdy nie napisałam listu do św. Mikołaja. Może czas to w końcu zmienić? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny list do Mikołaja, mam nadzieję że w tym roku spełni wszystkie Twoje życzenia :)
    W pełni rozumiem Twój ból a propos susła bo jednak jak by nie było mąż to nie suseł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suseł w końcu jest puchaty a mąż to nie bardzo :D

      Usuń
  13. Świetny list, bardzo przyjemnie się go czytało. Oby Mikołaj spełnił Twoje życzenia. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny radosny a zarazem wzruszający list :) życzę Ci, żeby się wszystkie Twoje marzenia spełniły :*

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne, wzruszające. W liście zawarłaś chyba wszystko to, czego potrzeba do magii świąt - nie prezentów, ale bliskości i czułości, jaką rozdajemy i otrzymujemy w te piękne dni.
    Mnie jest w tym roku już dziś smutno na myśl o tym, że spędzę je osobno z Ukochanym :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdzie czas, że każdy dzień będziecie spędzać razem! :)

      Usuń
  16. Bardzo fajny list...tak, tak małżeństwo zmienia ludzi :(

    OdpowiedzUsuń
  17. No no ostro kochana :-) ale w końcu to list do Mikołaja co nie :-) buziolki :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Twoja wyobraźnia i kreatywność nie mają granic ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zycze Ci aby sie wszystko spełniło :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny list. Mam nadzieję, że wszystko się spełni.
    Serdecznie pozdrawiam. :*
    https://nacpana-ksiazkami.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  21. Suseł ? Chyba jednak w praktyce mąż okazał się lepszym podarunkiem :-)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzeba mieć nadzieję że kiedyś się spełnią te wszystkie marzenia czego Tobie życzę. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  23. Trzymam kciuki, by choć część tych życzeń mogła się spełnić :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zgadzam się - suseł to suseł i nie ma takiego stworzenia co go zastąpi ;)
    Mam nadzieję, że mikołaj spełni Twoje życzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny list😍
    Bardzo mi się podoba Twoja lista prezentów ☺
    No i oczywiście życzę abyś je w tym roku dostała 😘
    Pozdrawiam
    Lili-93.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękny list - życzę Ci, aby Twoje życzenia się spełniły :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie napisałaś ten list... bawi, wzrusza, chwyta za serca, daje do myślenia... jest cudowny i taki prawdziwy :) Wszystkiego dobrego dla Was :*

    PS Suseł najprawdopodobniej jeszcze siedzi i zawija w sreberka a tym bardziej przed Świętami xD I dlaczego Chodakowska a nie Lewandowska? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie lubię Lewandowskiej, mam do niej awersję pewną :)

      Usuń
    2. Za dużo jej... jest wszędzie, nawet z lodówki wyskakuje ;P

      Usuń
  28. Podpisuję się pod tym listem obiema rękami i stopami. Chociaż może bez elementu o suśle, bo o tym akurat nie marzyłam. ^^

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie, a pierwsze zdjęcie super☺

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudne są Twoje życzenia. Wiele lat temu miałam podobne i mnóstwo z nich się spełniło. Dziś najbardziej boli, że Mikołaj nie posiada mocy, by osób przy świątecznym stole nie ubywało. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Genialny list napisałaś! Wzruszający i humorystyczny zarazem. :) Może w końcu dostaniesz tego susła. :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Oby tegoroczne życzenia Ci się spełniły :))

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny list, ja swojego jeszcze nie napisałam

    OdpowiedzUsuń
  34. Wygrana w totka by mi się przydała:D super list:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepiękny, wzruszający list :)!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak ten czas leci, Mikołajki tuż tuż :) Świetny list ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kurczaki! Z dawką humoru, ale to taki piękny wzruszający list :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękne życzenia, fajny humor i odrobina wiary. Idealnie :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *życzenia-marzenia-prośby, jak kto już woli je nazwać :)

      Usuń
  39. Ja w zeszłym roku wysłałam list do Mikiego, do Laponii. Pierwszy i ostatni. Nie chciałam żadnych prezentów, chciałam tylko, żeby mój znajomy wygrał z chorobą. Pisałam do wszystkich, do Papieża nawet, żeby się za niego modlił, ale Bóg i tak zrobił swoje. Żywię małą nadzieję, że może wyprosiłam u niego chociaż odrobinę czasu więcej z nami.

    OdpowiedzUsuń
  40. Aż się popłakałam, bo to jeden z cudowniejszych listów, jakie kiedykolwiek czytałam. Mam nadzieję, że Mikołaj podaruje Ci tego susła, naprawdę. Jak nie to ja bardzo chętnie podzielę się swoją fretką.
    Jak dostaniesz te magiczne 6 cyferek to daj znać. Ja wczoraj grałam, ale niestety nawet trójki nie trafiłam :<

    https://szopit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. O kurczę, pierwszy raz spotykam się z taką formą listu do Mikołaja :D Hahaha myślę, że tą zniewagę z króliczkiem wielkanocnym i Mikołajową Ci wybaczy :D

    Pozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękny ten list :-) Życzę Ci, abyś dostała tego susła :-)

    OdpowiedzUsuń
  43. Też zawsze pisałam list do Mikołaja.. może powinnam znów napsiać? ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. czytałam i beczałam jak bóbr :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetny post ehh.. .list do Mikołaja aż chce się mi samej napisać.:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękny list! Zabawne wstawki jeszcze bardziej zachęciły do przeczytania :D Oby marzenia się spełniły :)
    ✾ I'm Dollka Blog ✾

    OdpowiedzUsuń
  47. wow, też muszę napisać list :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Już list ? W sumie czemu nie :)
    Cudowne życzenia !

    OdpowiedzUsuń
  49. Piękny list. Niech spełnią się Twoje marzenia
    Pozdrawiam
    KSIĘGOZBIÓR

    OdpowiedzUsuń
  50. Świetny list no o teraz wszystko w rękach Mikołaja :) zycze aby spełniły się wszytkie życzenia 😉🎅 WESOLYCH ŚWIĄT 🎄🎅☃

    OdpowiedzUsuń
  51. Świetny artykuł, święta tuż tuż, dlatego warto zadbać o idealny prezent na nowe święta :)

    OdpowiedzUsuń